Wyświetlanie wszystkich 6 wyników

DUCH ARKTYCZNEGO NOMADY

Krzysztof Lewicki
21 listopada 2023 / wtorek / godz. 17:00
MOK - ul. Konstytucji 3 Maja 30
wstęp wolny

Przemierzając dotychczas już tysiące kilometrów Arktyki, Krzysztof Lewicki postanowił ruszyć w okresie, gdy nawet Saamowie unikają jak mogą tych właśnie dróg, w tym momencie roku. Pierwszy etap zimy to zawsze mierzenie się z prędko zapadającą ciemnością, puszystą i zmrożoną strukturą śniegu, niepewną pogodą i gwałtownie zmieniającymi się warunkami.

Skuta mrozem Laponia i samotny podróżnik, zapadający się w puch, zakładający obozowiska przy trzydziestostopniowym mrozie, pozbawiony nowoczesnego sprzętu i profesjonalnych ubrań.

Zdany na siebie, walczący z zimą, ciężkim terenem i upiorami wyobraźni, rodzącymi się w mroku i samotności. Nadchodziła noc polarna, światło dostępne było tylko kilka godzin w ciągu dnia, reszta spowita była ciemnością i przerażającą ciszą.

Krzysztof wrócił do fińskiej tajgi, by sprawdzić, czy człowiek jest w stanie przetrwać trzy tygodnie w lesie bez profesjonalnego sprzętu w najtrudniejszym okresie wczesnej zimy.

Wędrował w stylu traperskim, skromnym odzieniu z ciężkim plecakiem pełnym prowiantu i ograniczonym sprzętem. Towarzyszami mu były renifery i wilki, które nie odstępowały na krok. Zasypiał otulony bezdenną ciszą, w mroku rozświetlonym co jakiś czas migoczącą nad głową zorzą polarną. Spał w chatach traperskich, pod tarpem lub wykopanej samodzielnie jamie śnieżnej. Wędrował w przestrzeni, ale i w głąb siebie, tam, gdzie nieustannie toczą walkę dwa wilki – dobry i zły. Łagodny i wściekły. Bezlitosny i wrażliwy. Bohaterski i tchórzliwy. Wiedział, którego ma karmić. Choć wyzwanie okazało się większe niż mógł przewidzieć.

Zjednoczył się z naturą, której stał się nieodłącznym elementem.

Przetrwał.

To największe osiągnięcie w obliczu podjętych wyzwań.

Krzysztof Lewicki – podróżnik zimowy, instruktor survivalu, grafik komputerowy, autor artykułów do największych magazynów podróżniczych w Polsce. Za pionierską ekspedycję zimową na rowerze tandemie z narzeczoną i psem alaskanem malamutem z Polski na Przylądek Północny i z powrotem oraz kilkumiesięczne życie z Saamami zostali nominowani do „Podróży roku” National Geographic. Jego wyprawy cechuje niezaprzeczalna autentyczność i nietypowy styl wypraw – bardzo często pionierskich, w stylu traperskim, pełne silnych emocji. Prowadzi badania zmian psychologicznych zachodzących w wędrowcach poddanych długotrwałym ekstremalnym warunkom w oparciu o obecność w charakterystycznej przestrzeni jaką jest Arktyka. Na co dzień zabiera grupy dzieci do lasu, by pokazać im Dziką Drogę życia, ucząc jak wykorzystać bezcenne dary natury.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Międzyrzecki Ośrodek Kultury


Sri Lanka oczami małej blondyneczki

Marta Błaszczak
9 maja 2023 / wtorek / godz. 17:00
MOK - ul. Konstytucji 3 Maja 30
wstęp wolny

Metr pięćdziesiąt w kapeluszu, dwadzieścia kilogramów na plecach.
Przez pięć miesięcy podróżowałam po Azji. Tyle o mnie.

Teraz o Sri Lance, od której swoją podróż rozpoczęłam, i o której pragnę Państwu opowiedzieć.
Będzie o:
Kraju z burzliwą przeszłością, chaotyczną teraźniejszością i niepewną przyszłością.
Wyspie pełnej bujnej roślinności, dzikich zwierząt i niekończących się polach cejlońskiej herbaty. Pięknych widokach i miejscach wpisanych na listę UNESCO.
Regionie tak bardzo uzależnionym od zagranicznych turystów jak od wpływów innych państw.
Sri Lance pełnej skrajności, gdzie uśmiech i dobroć lokalnych mieszkańców przeplatają się z oszustwami czy korupcją rządzących, bieda z bogactwem, a kolorowa buddyjska filozofia z często smutną codziennością.
Zapraszam serdecznie,
Marta

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Międzyrzecki Ośrodek Kultury


HIMALAJE CZYLI ROWEREM PRZEZ NAJWYŻSZE PRZEŁĘCZE ŚWIATA

Marcin Korzonek
1 października 2022 / sobota / godz. 18:00
MOK - ul. Konstytucji 3 Maja 30
wstęp wolny

Marcin Korzonek to maniak rowerowych wypraw. Jego dzienny rekord jazdy na rowerze to 300 km. Będzie to opowieść o samotnej rowerowej wyprawie jedną z najsłynniejszych dróg na świecie – ze Srinagaru do Leh oraz z Leh do Manali. Prelegent przejechał 1300 km przez indyjską część Himalajów zwanych Małym Tybetem. Pokonał 10 przełęczy o wysokości ponad 3000m, z czego cztery mierzyły ponad 5000 m n.p.m. Wjechał na słynną przełęcz Khardong La (5360 m), która do niedawna była uznawana za najwyższą przejezdną przełęcz na świecie. W czasie spotkania dowiemy się też dlaczego ta niebezpieczna droga została utworzona przez indyjską armię i jest otwarta tylko kilka miesięcy w roku.

Marcin jakub Korzonek – instruktor turystyki rowerowej, dziennikarz, fotograf,
twórca portalu wRower.pl Rowery od A do Z

Świat penetruje głównie na dwóch rowerowych kołach unikając utartych szlaków z aparatem fotograficznym w sakwie. W czasie 25 lat zorganizował 19 wypraw rowerowych przez ponad 30 krajów i 9 pustyń na czterech kontynentach.
Na rowerze w 1998 roku dojechał w trzy miesiące z Wrocławia pod piramidy w Egipcie, przejechał słynną drogę Karakoram Highway z Chin do Pakistanu, w Himalajach przemierzył jedną z najniebezpieczniejszych dróg na świecie Srinagar-Leh-Manali. W 2002 roku z Jackiem Hugo-Baderem jako pierwsi rowerzyści przejechali pustynię Gobi w Mongolii. Rowerem zjechał do najniżej położonego miejsca na ziemi w Izraelu i wjechał na rekordowe 5900 m n.p.m. w Chile. W Etiopii przejechał przez najgorętsze miejsce na ziemi: pustynię Danakilską. Polskę przejechał rowerem fatbike w linii prostej z południa na północ.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Międzyrzecki Ośrodek Kultury


Z KOTEM FRYDERYKIEM ROWEREM PRZEZ EUROPĘ

Ola Mae
4 września 2022 / niedziela / godz. 19:30
Amfiteatr na Podzamczu
wstęp wolny

W piątek straciła pracę, w niedzielę spakowała swoje walizki,
a w ciągu następnych dwóch tygodni prestiżową pracę w Londynie, zamieniła na pełny etat na rowerze.
Latem 2020 roku Ola wyruszyła w podróż po Europie z nadzieją,
że dowie się czegoś o sobie i otaczającym ją świecie.
Bez doświadczenia, treningu i choćby bladego pojęcia o tym, co może ją spotkać,
na progu domu zostawiła zapłakaną mamę i podążyła za intuicją.

Podczas 13 miesięcy spędzonych w drodze przemierzyła 15 tys. km a z południa Włoch,
przywiozła najcenniejszą pamiątkę z wyprawy – kota Fryderyka,
który towarzyszył jej podczas ostatniego miesiąca w podróży.

Za swoją opowieść, Ola Mae otrzymała nagrodę dziennikarzy i publiczności na Festiwalu Kolosy w Gdyni.

Ola Mae to artystka z wieloma pasjami, która ukończyła studia fotograficzne na uczelni Columbia College Chicago w Stanach Zjednoczonych.
W środku pandemii pracę w Londynie, zamieniła na pełny etap na rowerze.
W ciągu 13 miesięcy pokonała 15 tys km, odwiedzając 12 europejskich krajów.

Jest laureatką Nagrody Dziennikarzy oraz Publiczności na Festiwalu Kolosy, ale co ważniejsze uważana jest za nieoficjalną rekordzistką w konkursie na obranie i zjedzenie największej ilości bananów w ciągu jednej minuty (jury nie uznaje jej wyniku, ponieważ jedynym światkiem zdarzenia pozostaje kot Fryderyk).

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Międzyrzecki Ośrodek Kultury


Czy poganie jeszcze istnieją ?

Stasia Budzisz
9 października 2021 / sobota / godz. 18:00
MOK - ul. Konstytucji 3 Maja 30
wstęp wolny

O Gruzji powiedziano już prawie wszystko. O gościnności, o tradycjach, o toastach i niezwykłej bezinteresowności. Mówiono o ośmiu tysiącach lat produkowania wina, suprach do białego rana i zapierających dech w piersiach krajobrazach. Wiemy o Gruzji wiele, ale głównie to, co Gruzja chce nam pokazać.
Ale ona ma jeszcze drugie oblicze, schowane przed okiem turysty.
To świat patriarchatu. Kraj, w którym nie ma paragrafu na molestowanie seksualne ani sprawiedliwych zasad dziedziczenia majątku. Państwo, którego obywatele w 63% żyją na kredyt, choć ostatnim groszem potrafią się podzielić. To w końcu miejsce, w którym religia i normy społeczne stanowią prawo ważniejsze niż sąd.
O tym, co naprawdę czeka na nas za zdobioną fasadą.

o autorce:

Reporterka, filmoznawczyni, tłumaczka języka rosyjskiego oraz absolwentka Polskiej Szkoły Reportażu. Brała udział w socjologiczno-reporterskim projekcie Światła Małego Miasta i jest współzałożycielką grupy reporterskiej Głośniej. Freelancerka. Współpracuje m.in. z „Przekrojem”, „Nową Europą Wschodnią”. W 2019 roku ukazała się jej debiutancka książka reporterska „Pokazucha. Na gruzińskich zasadach”.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Międzyrzecki Ośrodek Kultury


Do wnętrza Gujany Francuskiej

Tomasz Owsiany
17 września 2021 / piątek / godz. 18:00
MOK - ul. Konstytucji 3 Maja 30
wstęp wolny

Gujana Francuska: dawna kraina niewolnictwa i kolonii karnych. Skrawek Francji i Unii Europejskiej w Ameryce Południowej – oraz cała mozaika sztucznie zestawionych ze sobą kultur, które współistnieją pod francuskim płaszczem. Tomasz Owsiany w trakcie samotnej, pięciomiesięcznej podróży reporterskiej podjął pierwszą w Polsce próbę przekrojowego, a zarazem dogłębnego spojrzenia na ten fragment świata.

Tomasz Owsiany, pracując piórem i maczetą, zgłębiał gujańską rzeczywistość. U ciemnoskórych Maronów uczestniczył w ceremonii przesłuchania zmarłego i poznawał wielowymiarową sztukę ludową tembé. Żyjąc z Indianami Teko i Wayana, obserwował skutki ich postępującej modernizacji. Zamieszkał też u starego szamana i proroka Pidimy, który niegdyś założył swój własny kult cargo. U Indian Wayampi, w najbardziej oddalonej wsi w kraju, przekonał się, jak silna potrafi być niechęć wobec fotografii. U Hmongów, w sadach, przy siekaniu mięsa i rodzinnym świętowaniu, gromadził historie ich ucieczki z ogarniętego wojną Laosu i oswajania obcej, gujańskiej ziemi. Poznawał również ostatnie rodziny hmongijskich animistów. Nad rzeką Maroni pomieszkiwał w artystycznym squat’cie wśród francuskich outsiderów. W miastach na wybrzeżu odnalazł rodzinę Kreoli wysiedlonych przymusowo przy budowie Gujańskiego Centrum Kosmicznego. Przeniknął też do świata garimpeiros: nielegalnych poszukiwaczy złota – najgroźniejszej siły i największej „plagi” gujańskiego interioru.
Jak francuskie prawo i zachodnie wzorce wpływają wprost na codzienność mieszkańców Amazonii? Na ile zła sława garimpeiros jest uzasadniona? Co popycha tak wielu młodych Indian do samobójstw i dlaczego Gujańskie Centrum Kosmiczne częściej frustruje niż inspiruje Gujańczyków? To, między innymi, ze swadą, precyzją i humorem, postara się wyjaśnić autor pokazu.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Międzyrzecki Ośrodek Kultury

Zadanie dofinansowano ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego