Wyświetlanie 1–10 z 19 wyników

Bieszczady. Niekończąca się podróż

Urszula Wałachowska
14 listopada 2025 / piątek / godz. 18:30
GOKiS w Kleszczewie / ul. Poznańska 2
wstęp wolny

A może by tak wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?
Brzmi pięknie, ale co mają zrobić osoby, które już tam mieszkają?
Wilki, niedźwiedzie – a może już WIELKA KOMERCJA? Jak
żyje się na polskim dzikim „wschodzie” – opowie nam Ulek.

Łatwo opowiedzieć o podróży egzotycznej, o dzikim kraju, do którego niewiele osób dociera.
A jak opowiedzieć o miejscu, który jest Twoim domem?
Bieszczady to wciąż legendarne miejsce miejsce pełne dzikości, zacofania… mieszkać tutaj to nir lada wyzwanie dla wielu. Jak sobie poradzić bez prądu, wif-fi czy lokalnego transportu?
Jak żyje się w miejscu, gdzie czas płynie wolniej, a nasz rytm wyznacza przyroda?
Można zwiedzać, podróżować, ale najprawdziwsze historie i relacje zawsze opowiedzą „miejscowi”.
Dlatego uważam, że jestem idealną osobą, by opowiedzieć o naszym niewielkim skrawku „zielonego nieba”
jakim są Bieszczady. Bo kto to lepiej zrobi, niż osoba mieszkająca tam od urodzenia?

Mam przewagę wśród podróżników…. Oni odwiedzają Bieszczady.
Odhaczają komercyjne i znane miejsca.
Opisują, tworzą relację, ale wciąż są tutaj tylko gośćmi. Ja mieszkam tutaj na co dzień.
Znam Bieszczady od podszewki, mierzę się z tymi samymi trudnościami co zwykły człowiek.
Praca jako przewodnik pozwala mi zgłębić historię tego miejsca, pozwala poznać Bieszczady „z innej strony”. Natomiast spotkania z turystami sprawiają, że tylko umacniam się w przekonaniu, że
BIESZCZADY TO MÓJ DOM.

Urszula Wałachowska – podróżnika, przewodnik górski i autorka bloga Ulek w Podróży. Pół dziennikarz – pół geograf – lub jak kto woli „dziewczyna z warkoczami”.
Od urodzenia mieszkająca w Bieszczadach, gdzie swoją pracę połączyła z pasją.
W Bieszczadach chodzi po górach, biega po lasach, morsuje przez całą zimę, a wieczorami maluje anioły na kubkach i koszulkach.
Każdą wolną chwilę spędza na podróżach.
Nie tylko tych dalszych po Europie, Azji, Afryce czy Ameryce Środkowej ale i tych bliskich… po Polsce i Bieszczadach.
Ciągle w drodze – to stwierdzenie doskonale opisuje Ulka w Podróży.

Jak sama mówi: „ kocham podróżować, niespokojna dusza podróżnika budzi się ze mną każdego dnia.
Jedno jednak wiem, choć odwiedziłam wiele punktów ma mapie świata, to nie wyobrażam sobie lepszego miejsca do mieszkania niż Bieszczady”.

Jak to ktoś kiedyś powiedział: Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Kleszczewie


Chile. ROWEREM PRZEZ PUSTYNIE ATACAMA

Marcin Korzonek
5 grudnia 2025 / piątek / godz. 18:30
GOKiS w Kleszczewie / ul. Poznańska 2
wstęp wolny

Będzie to opowieść o samotnej wyprawie przez pustynię Atacama w Chile i próbie pobicia rekordu świata w wysokości na jaką wjechał rowerzysta. W czasie 50 dni wyprawy prelegent zmagał się z przeciwnościami losu i przyrody: wiatrem, udarem słonecznym, kontuzją kolana co ostatecznie doprowadziło go do wizyty w szpitalu. W czasie prezentacji dowiemy się gdzie znajdują się największe kopalnie odkrywkowe oraz najwyżej położone teleskopy i gejzery na świecie.

Pojawił się artykuł z tej wyprawy:

https://www.national-geographic.pl/traveler/artykul/polak-wjechal-rowerem-na-5900-m-n-p-m-to-jedna-z-najwyzszych-wysokosci-jaka-kiedykolwiek-osiagnal-rowerzysta

Marcin jakub Korzonek – instruktor turystyki rowerowej, dziennikarz, fotograf,
twórca portalu wRower.pl Rowery od A do Z

Świat penetruje głównie na dwóch rowerowych kołach unikając utartych szlaków z aparatem fotograficznym w sakwie. W czasie 25 lat zorganizował 19 wypraw rowerowych przez ponad 30 krajów i 9 pustyń na czterech kontynentach.
Na rowerze w 1998 roku dojechał w trzy miesiące z Wrocławia pod piramidy w Egipcie, przejechał słynną drogę Karakoram Highway z Chin do Pakistanu, w Himalajach przemierzył jedną z najniebezpieczniejszych dróg na świecie Srinagar-Leh-Manali. W 2002 roku z Jackiem Hugo-Baderem jako pierwsi rowerzyści przejechali pustynię Gobi w Mongolii. Rowerem zjechał do najniżej położonego miejsca na ziemi w Izraelu i wjechał na rekordowe 5900 m n.p.m. w Chile. W Etiopii przejechał przez najgorętsze miejsce na ziemi: pustynię Danakilską. Polskę przejechał rowerem fatbike w linii prostej z południa na północ.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Kleszczewie


Ogórkiem do Iranu

Aga i Bartek Wrzosek
16 stycznia 2026 / piątek / godz. 18:30
GOKiS w Kleszczewie / ul. Poznańska 2
wstęp wolny

Dotarcie do Persji było od dawna ich marzeniem. A marzenia, jak mówią, są po to by je spełniać.
Aga i Bartek Wrzosek w drogę do Iranu wyruszyli w sierpniu 2022 roku. Ich celem było życie w drodze i dotarcie do kraju Persów słynącego z gościnności. Po drodze zatrzymali się na dłużej w Turcji. Pili hektolitry herbaty rozmawiając z napotkanymi ludźmi i zachwycając się przyrodą wschodu. W Gruzji nie tylko smakowali lokalnej kuchni, ale i uczyli się wypieku gruzińskiego chaczapuri. Przemierzyli gruzińską drogę wojenną, by móc podziwiać ośnieżony szczyt Kazbeku i ukryte wśród górskich dolin małe wioski. Pili wino z lokalnych winnic Kachetii i przemierzali konno gruzińskie stepy.
Do Iranu dotarli wraz z początkiem anty reżimowych protestów. Niespokojna sytuacja w kraju nie przysłoniła jednak dobra i gościnności ludzi, których mogli spotkać na swojej drodze. W Iranie nie tylko odwiedzali kolorowe meczety i historyczne miasta, jak Jazd, Shiraz, Isfahan, Kaszan czy Qom. Zaglądali do tradycyjnych domów, ale i współczesnych mieszkań irańczyków. Poznawali historię irańskiego zdobnictwa i chodzili śladami zaratusztrian. Zachwycali się różnorodnością przyrody, poznawali zwykłe życie mieszkańców tego kraju i irańską kuchnię. Wdrapywali się na piaskowe wydmy pustyni Varzenah, a w zachodzącym słońcu chowali się przed upałem w cieniu ostańców na pustyni Lut. Spali na dziko na pustyniach, wyschniętych jeziorach, pod wulkanem, w ruinach dawnych caravanserai oraz w domach Irańczyków. Przede wszystkim jednak doświadczyli nieopisanej dobroci i gościnności Persów.

****

KIM JESTEŚMY?

Autorzy bloga callunatrip.pl i książki „Podróżyj”.
Połączyła ich szkolna miłość oraz pasja do klasycznych volkswagenów i przemierzania świata.

Aga to marketingowiec, ale jej prawdziwą pasją jest gotowanie. Dlatego tak wiele uwagi poświęca poznawaniu nowych smaków w podróży.

Bartek od wielu lat tworzy muzykę dlatego jego podróżnicze szlaki często kierują ich w ciekawe, muzyczne miejsca.

W drodze stawiają na minimalizm, dzięki któremu odkrywają świat „bardziej”, a esencją podróżowania są dla nich zapachy, emocje, chwile, a przede wszystkim ludzie.

Od ponad dziesięciu lat ich partnerem podróży jest Volkswagen Transporter „Ogórek” z 1972 od którego rozpoczynają planowanie kolejnych wypraw.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Kleszczewie


Południowa wyspa Nowej Zelandii

Katarzyna Czuba
3 października 2025 / piątek / godz. 18:30
GOKiS w Kleszczewie / ul. Poznańska 2
wstęp wolny

Zapraszam na opowieść o dwóch magicznych tygodniach spędzonych na południowej wyspie Nowej Zelandii, miejscu, gdzie natura zachwyca na każdym kroku.
W trakcie prezentacji zabiorę Was w podróż przez fiordy, malownicze góry i krystalicznie czyste jeziora. Zobaczycie unikalną przyrodę, zapierające dech w piersiach widoki
i urok życia w rytmie nowozelandzkiej przygody.
Zajrzycie do środka mojego domu, czyli Toyoty Hiace oraz poznacie moich dwóch kompanów z Hiszpanii. Oprócz relacji z podróży opowiem również o mieszkańcach wyspy.
Zgłębię historię Maorysów ich początki i wpływ na Nową Zelandię.
Marzę by moje fotografie i opowieść przeniosły Was albo nawet zainspirowały
do odkrycia tego niezwykłego zakątka świata.

Katarzyna Czuba: pasjonatka podróży, zawodowo zajmująca się budownictwem.
Od ponad dekady odkrywam świat, łącząc miłość do przygód z pasją do fotografii.
Odwiedziłam dotąd 6 kontynentów i uwielbiam opowiadać o swoich wyprawach,
zachęcając innych do odkrywania nowych miejsc.
Jestem zafascynowana byciem w drodze, która jest symbolem ciągłego ruchu,
zmian i wyzwań, które kształtują człowieka.
Bycie w drodze jest nierozerwalnie związane z podróżowaniem – niezależnie od tego,
czy przemierzam autostrady, czy bezdroża, które prowadzą do miejsc, gdzie czas płynie wolniej.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Kleszczewie


INDIE. ROK W BOMBAJU

Olga Mytnik
26 września 2025 / piątek / godz. 18:30
GOKiS w Kleszczewie / ul. Poznańska 2
wstęp wolny

Zamiast mówić o miejscach, które się odwiedza na chwilę i o ludziach, których się tylko na moment spotyka, chcę opowiedzieć o białasce, która przez rok próbuje wydeptać swoje ścieżki w 20-milionowej indyjskiej metropolii i wtopić się jakoś w indyjski tłum.

To zresztą pewnie też już było, ale ja opowiem także:

1. O Zoroastrianach czyli Parsach. Bardzo ciekawej (i kontrowersyjnej w społecznym odbiorze) grupie etnicznej i religijnej mieszkającej w Bombaju. Pracowałam dla nich.
2. O tym, jak to jest być nauczycielem fortepianu w indyjskiej szkole dla bogaczy. Czy tamtejsze bachory są rozwydrzone, a rodzicie roszczeniowi?
3. O Rohanie, Meherzadzie, Prashancie – czyli moich absztyfikantach z Tindera, o tym, czym się różni randka indyjska od polskiej i dlaczego odrzuciłam jedne oświadczyny.
4. O indyjskim święcie Ganeśćaturthi, nieco mniej znanym w Polsce niż Holi czy Diwali, a równie interesującym i niezwykle spektakularnym.
5. A także o tym jak to jest mieć szefową Hinduskę, jak wyglądała gejowska impreza w kraju, w którym w tym czasie homoseksualizm był karany, ile kosztuje wynajem mieszkania na Breach Candy, dlaczego zakochałam się w sklepie Anokhi, czym różnią się zajęcia jogi w Bombaju, od zajęć jogi w Krakowie, jak od środka wyglądają elitarne kolonialne kluby dla bogaczy, a jak wygląda standardowa procedura bankowa, co należy wiedzieć o indyjskich pociągach…
6. Wreszcie – w skrócie – o dwumiesięcznym wyjeździe do Ladakhu po zakończeniu mojego kontraktu, który – rzecz jasna – obfitował w piękne spotkania i krajobrazy, a zakończył się pobytem w szpitalu w Zanskarze.

BIO:
Z zawodu pianistka, z wykształcenia dziennikarka, z zamiłowania powsinoga. Granie i pisanie również miłuje, ale z podróżami ma największą chemię.

Zaczęło się od kontraktu na amerykańskim wycieczkowcu, kursującym między Nowym Orleanem a Meksykiem a potem już poszło: Chiny, Portugalia, Uzbekistan, Gruzja, Armenia, Kirgistan, Karaiby, Stany Zjednoczone, Nepal aż w końcu, w 2016 Indie, w których spędziła rok, i do których wracała jeszcze potem 3 razy.
Lubi: spać w namiocie w dziwnych miejscach, rozmawiać z lokalsami nawet jeśli nie zna języka, jeździć stopem i włóczyć się w dziczy, najchętniej w górach.
Nie lubi: flaczków.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Kleszczewie


KUBA – EGZOTYCZNA WYSPA ABSURDÓW

Dorota Kłąb
6 czerwca 2025 / piątek / godz. 18:30
Miejsce: GOKiS w Kleszczewie / ul. Poznańska 2
wstęp wolny

Kuba to intrygująca wyspa pełna kontrastów, absurdów, zaskakujących ludzkich historii i muzyki.
To wyspa, na której życie płynie w rytmie przemian społecznych i politycznej stagnacji, gdzie socjalizm i chęć poznania rzeczywistości kapitalistycznej splata się w jedno.
To też barwna kraina o bogatej historii, synkretycznej kulturze i wierzeniach,
które są efektem różnych wpływów etnicznych i religijnych.
Podróż na Kubę to swoisty wehikuł czasu, który przeniesie nas do epoki częściowo nam znanej, a jednocześnie egzotycznej.
Przygotujcie się na opowieść pełną niezapomnianych spotkań, absurdów i ciekawostek,
gdzie każdy krok to odkrywanie czegoś nowego.

Dorota Kłąb

Z wykształcenia lingwistka, z zawodu lektorka języków obcych, tłumaczka, egzaminatorka, pilot wycieczek turystyki kwalifikowanej.
Z pasji podróżniczka ze szczególnym zamiłowaniem do krajów hiszpańskojęzycznych i do świata latynoskiego.
Odwiedziła ponad 60 krajów na 5 kontynentach.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Kleszczewie


Pakistan – z ośmiotysięcznika na komisariat

Lidia Radziszewska
9 maja 2025 / piątek / godz. 18:30
Miejsce: GOKiS w Kleszczewie / ul. Poznańska 2
wstęp woly

Dla niektórych Pakistan to kraj Himalajów, pięciu ośmiotysięczników i szosy karakorumskiej.
Dla innych to region naznaczony konfliktami, zawiłą historią i nieodkrytymi zakątkami.
Poznałam obydwa oblicza Pakistanu.
Drogi, które każą się zastanowić nad wartością życia oraz ludzi wnoszących do niego nowe wartości.
Nieustanna walka z pakistańską policją i widoki zapierające dech w piersiach
to pierwsze co przychodzi mi do głowy na myśl o tym kraju.

Opowiem zarówno o wejściu do campu pierwszego Nanga Parbat,
jak i o eskorcie wojskowej, która weszła ze mną do domu.
O autentycznych absurdach, jak to, że rozbiłam namiot na dachu pod głową jaka,
jak i to, że policjant pracujący w banku pytał mnie, z jakiego kraju pochodzi waluta Euro.

Ta opowieść to dowód na to, że kiedy wydaje nam się, że nic już nie jest w stanie nas zaskoczyć,
to nagle okazuje się, że nie wiemy jeszcze nic.

O mnie:
Myślami zawsze kilka tysięcy kilometrów dalej,
ciałem na uczelni, ale tylko wtedy kiedy trzeba, a duchem – nieustannie w drodze.
Odwiedziła więcej krajów, niż ma lat, a lista miejsc do zobaczenia rośnie szybciej niż ona sama.
W przerwach od studiów nie ma czasu na odpoczynek;
zastępuje go żegluga morska, westernowa jazda konna, żonglowanie ogniem i najważniejsze: podróżowanie.

W podróżach najbardziej lubi zdawanie się na ludzi – to oni sprawiają,
że każda podróż nabiera wyjątkowego charakteru.
Dlatego choć namiot zawsze ma przy sobie, to noce częściej spędza pod dachem ludzi spotkanych w drodze. Przejechała i przepłynęła stopem tysiące kilometrów po trzech kontynentach.
Tak bardzo łączy pasję z codziennością, że swój licencjat z kognitywistyki pisała w Tanzanii,
badając tamtejsze plemiona.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Kleszczewie


Kajakiem po wodach Północy: Grenlandia, Norwegia, Wyspy Owcze, Islandia.

Zbigniew Szwoch
21 marca 2025 / piątek / godz. 18:30
Miejsce: GOKiS w Kleszczewie / ul. Poznańska 2
wstęp wolny

Chciałbym Was zabrać w podróż kajakiem po wodach Północy.
Będzie wiosło, będzie wiatr oraz historia marzeń zwykłego chłopaka z Gdańska,
który ponad wszystko pokochał eksplorować ten świat od strony wody.
Norwegia, Grenlandia, Wyspy Owcze, Islandia.
Ponad rok w krajach nordyckich na przestrzeni ostatniej dekady.
Osobliwe wrażenia w świecie, w którym to natura od zawsze rozdawała karty.
Ale znalazło się w niej miejsce także dla ludzi.

Zbigniew Szwoch – gdańszczanin, na co dzień alpinista, z zamiłowania podróżnik, kajakarz,
pasjonat północy i prawie wszystkiego co z nią związane.
Autor książki ,,Z wiosłem i wiatrem. Kajakiem po wodach Północy”.
Od 7.stycznia 2022 ojciec bliźniąt: Oli i Jasia.

W 2020 roku rozpoczął wyprawę, w której docelowo chce w kilka lat opłynąć Islandię…składanym kajakiem z żaglem.
Ma na swoim koncie przygodę z tą nieczęsto odwiedzaną przez przybyszy krainą: Grenlandię, czyli Kalaallit Nunaat.
W 2014 roku przeszedł mało wówczas znany Arctic Circle Trail. Dwa lata później opłynął kajakiem pneumatycznym Alluttoq (Avre Prinsens Ejland). Wyprawa pośród gór lodowych, bezludna, lecz w towarzystwie wielorybów i fok. Udało się wówczas dotrzeć m.in. do opuszczonych osad Ritenbenk i Ataa.

Do tego wszystkiego dołożymy jeszcze trochę Norwegii i Wyspy Owczych.

Zapraszamy!

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Kleszczewie


W CIENIU JEDWABNEGO SZLAKU – KONNO PO BEZDROŻACH KAUKAZU, IRANU I AZJI CENTRALNEJ

Jacek Jasiński
13 grudnia 2024 / piątek / godz. 18:30
GOKiS w Kleszczewie / ul. Poznańska 2
wstęp wolny

Jedwabny Szlak…

Kiedy zetknąłem się z nim pierwszy raz?
Nie pamiętam, zapewne w podstawówce na lekcjach historii, a może geografii.
Nie ważne, dawno.
To słowo od zawsze, od kiedy sięgam pamięcią wywołuje we mnie niepohamowany niepokój, pragnienie rzucenia w diabły wygodnego życia i włóczenia się.
Droga wiodąca przez setki kilometrów pustyń, bezdroży, niebotycznych gór, prastarych miast, kwitnących oaz.
Wschód…Kaukaz, Persja, Azja Centralna… Gruzja, Armenia, Azerbejdżan, Iran, Uzbekistan, Kirgizja, Kazachstan. Nie pamiętam ile wypraw zorganizowałem tam od czasu kiedy pierwszy raz wyjechałem autostopem w podróż w kierunku Indii.
Prezentacja którą przedstawię będzie zaledwie ułamkiem wspomnień z moich wypraw – głównie konnych, ale także pieszych, autostopowych i 4×4 po krajach położonych w cieniu Jedwabnego Szlaku. Serdecznie zapraszam…

o autorze:
Jacek Jasiński – rocznik ’73, z wykształcenia architekt i archeolog, z zamiłowania koniarz i podróżnik. Od lat, czasem samotnie a czasem z żoną i dzieciakami, włóczy się bocznymi drogami wielu krajów Europy i Azji, szczególnie po krajach leżących w zasięgu kultury Jedwabnego Szlaku. Hoduje konie rasy kabardyńskiej, którym poświęca każdą wolną chwilę między zagranicznymi podróżami, odkrywając na ich grzbietach uroki Jury Krakowsko-Częstochowskiej i innych pięknych rejonów Polski.
Więcej znajdziecie na www.nomadiclife.eu i na profilu FB.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Kleszczewie


POŁĄCZENIE KONIA I OSŁA. DWIE DZIEWCZYNY NA ACOnCAGUI

Klaudia Bogusz
22 listopada 2024 / piątek / godz. 18:30
GOKiS w Kleszczewie / ul. Poznańska 2
wstęp wolny

Odległa Argentyna,
bariera 6000 m n.p.m.,
dużo zapału, odwagi i pyłu.
A w tle najpiękniejsze na świecie Andy.
Jak się zabrać za Ankę? Na co uważać? O czym pamiętać?

Zapraszam na pikantne opowieści z najwyższego szczytu poza Azją – Aconcagui!

Klaudia Bogusz:
Kocham być w drodze.
Kiedy czuję wiatr we włosach, wiem, że żyję.
Dlatego wspinam się, wędruję, jeżdżę, latam.
Mam 28 lat, odwiedziłam 19% świata.
Mieszkałam na Tajwanie, Teneryfie, w Turcji… coś nie na T też się znajdzie – ostatnio wyprowadziłam się z Gruzji.
Nie mam domu, ale mam dużo funu! he he
Oprócz najwyższych szczytów świata marzę o adopcji psa, którego nazwę Browar.
A potem drugiego — tego nazwę Burger.
Jeśli miałabym do końca życia jeść tylko jedną rzecz,
byłby to domowy chleb Oli Malinowskiej z masłem i solą.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Kleszczewie