Wyświetlanie 1–10 z 93 wyników

WYSPA WIELKANOCNA I TAPATI RAPA NUI

Ewa Wilczyńska-Saj
18 października 2024 / piątek / godz. 08:55 i 09:50
I Liceum Ogólnokształcące we Wschowie / ul. Matejki 1
wstęp wolny

Pomiędzy falami oceanu, gdzieś daleko na Pacyfiku, skrywa się jakby przed światem maleńka wysepka – Rapa Nui.
Żeby zobaczyć to miejsce i ten dystans, trzeba naprawdę mocno zakręcić globusem.
Albo po prostu przyjść na spotkanie i dać się przenieść w ten tajemniczy zakątek.
Pełen kamiennych posągów, pięknych ludzi, dzikich koni, wygasłych wulkanów, zagadek oraz duchów.
Poznać festiwal jak z bajki, zobaczyć nietypowe tradycje, posłuchać radosnej muzyki i poczuć wyspiarski klimat przesiąknięty niemal do każdego kadru.

Będzie to czas pełen obrazów, opowieści, ciekawostek i filmików, którymi nasza gościni postara się zaczarować przybyłych. Pokaże jak to jest zamieszkać na końcu świata, powie z czym kojarzą tam Polaków i dlaczego ta Wyspa nie powinna nazywać się Wielkanocną.

Ewa Wilczyńska-Saj – podróżniczka, badaczka kultury Rapa Nui, twórczyni w sieci. Miłośniczka natury, muzyki i słowa.
Od dziesięciu lat aktywnie podróżuje po świecie i o tym pisze, opowiada w podcaście Wyspa zwana Wielkanocną oraz przekazuje relacje w mediach społecznościowych, jako EwAway. Odwiedziła ponad 50 krajów na 6 kontynentach, ale to ta niewielka wyspa pośrodku Oceanu Spokojnego skradła jej serce najbardziej.

mecenat: Bank Spółdzielczy we Wschowie

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
I LO z OD im. T. Zana we Wschowie

wsparcie: Kaja Komputer


AMAZONIA – MOJA DROGA DO SERCA SELWY

Zuza Wójcińska
22 kwietnia 2024 / poniedziałek / godz. 08:50 i 09:45
I Liceum Ogólnokształcące we Wschowie - ul. Matejki 1
wstęp wolny

Amazonia nazywana jest zielonymi płucami Ziemi.
Jednym kojarzy się z przygodami i eksploracją, innym z ekologami walczącymi z wycinką drzew.
Mnie urzekła od pierwszego momentu, kiedy trafiłam tam w marcu 2022 roku – bliskością natury i prostotą życia.
Dlatego postanowiłam odłożyć na półkę moje dotychczasowe życie w Polsce i pomieszkać przez kilka miesięcy w peruwiańskiej selwie.

Podczas prezentacji opowiem o tym, jak się żyje w społeczności złożonej z ludzi wielu narodowości w samym środku lasu deszczowego. O wyzwaniach i radościach codzienności, o nowych umiejętnościach, jakie można zdobyć, a które pomagają przetrwać w dżungli, a czasem po prostu uprzyjemniają życie w niej, a także o moich kontaktach z jedną z lokalnych grup etnicznych – Shipibo – strażnikami medycyny roślinnej Amazonii.

Zuzanna Wójcińska – z wykształcenia jestem psycholożką, z pasji – podróżniczka.
Inne kultury interesowały mnie od kiedy byłam nastolatka, dlatego kiedy tylko miałam możliwość, starałam się ruszać w podróż i poznawać ludzi mieszkających w odległych zakątkach globu, przyglądać się ich zwyczajom i tradycjom.
Doświadczenie zawodowe zdobywała, współpracując z wieloma organizacjami pozarządowymi, m.in. Fundacją „Ocalenie”, Polską Akcją Humanitarną czy Fundacją Refugee.pl. Od 2019 roku związana jest z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej, realizując projekty pomocy rozwojowej na Bliskim Wschodzie i w Kenii.

mecenat: Bank Spółdzielczy we Wschowie

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
I LO z OD im. T. Zana we Wschowie

wsparcie: Kaja Komputer


AMERYKA POŁUDNIOWA ŚLADAMI TATY

Wiktoria Kotwicka
26 stycznia 2024 / piątek / godz. 9:50 i 10:50
I Liceum Ogólnokształcące we Wschowie - ul. Matejki 1

“Mojej opowieści nie byłoby bez wyprawy niezwykłego duetu – mojego Taty Tadeusza i jego klaczy Kropki, którzy wspólnie przemierzyli Amerykę Południową, ponad 10 tys. km w latach 1995-97. Rozpoczęli swoją podróż w południowej Argentynie, kiedy miałam 11 miesięcy. Po ponad roku dotarli do Kolumbii, gdzie przyszło im się rozstać. Niestety Tata sam nie zdążył mi opowiedzieć o tej wyprawie.

Kiedy skończyłam studia, postanowiłam odkryć nieco zapomnianą historię tego wyczynu. Zaczęłam od czytania listów i dzienników ojca oraz porządkowania starych klisz. W styczniu 2019 roku ruszyłam jego śladami – do dwóch kluczowych miejsc dla tej wyprawy. O tym będzie właśnie moja opowieść – o podróży do Argentyny i Kolumbii w poszukiwaniu świadków wyprawy Taty.”
– Wiktoria K.

mecenat: Bank Spółdzielczy we Wschowie

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
I LO z OD im. T. Zana we Wschowie

wsparcie: Kaja Komputer


DO WNĘTRZA GUJANY FRANCUSKIEJ

Tomasz Owsiany
7 grudnia 2023 / czwartek / godz. 9:50 i 10:50
I Liceum Ogólnokształcące we Wschowie - ul. Matejki 1 - (aula)
pokazy dla licealistów

Gujana Francuska: dawna kraina niewolnictwa i kolonii karnych. Skrawek Francji i Unii Europejskiej w Ameryce Południowej – oraz cała mozaika sztucznie zestawionych ze sobą kultur, które współistnieją pod francuskim płaszczem. Tomasz Owsiany w trakcie samotnej, pięciomiesięcznej podróży reporterskiej podjął pierwszą w Polsce próbę przekrojowego, a zarazem dogłębnego spojrzenia na ten fragment świata.

Tomasz Owsiany, pracując piórem i maczetą, zgłębiał gujańską rzeczywistość. U ciemnoskórych Maronów uczestniczył w ceremonii przesłuchania zmarłego i poznawał wielowymiarową sztukę ludową tembé. Żyjąc z Indianami Teko i Wayana, obserwował skutki ich postępującej modernizacji. Zamieszkał też u starego szamana i proroka Pidimy, który niegdyś założył swój własny kult cargo. U Indian Wayampi, w najbardziej oddalonej wsi w kraju, przekonał się, jak silna potrafi być niechęć wobec fotografii. U Hmongów, w sadach, przy siekaniu mięsa i rodzinnym świętowaniu, gromadził historie ich ucieczki z ogarniętego wojną Laosu i oswajania obcej, gujańskiej ziemi. Poznawał również ostatnie rodziny hmongijskich animistów. Nad rzeką Maroni pomieszkiwał w artystycznym squat’cie wśród francuskich outsiderów. W miastach na wybrzeżu odnalazł rodzinę Kreoli wysiedlonych przymusowo przy budowie Gujańskiego Centrum Kosmicznego. Przeniknął też do świata garimpeiros: nielegalnych poszukiwaczy złota – najgroźniejszej siły i największej „plagi” gujańskiego interioru.
Jak francuskie prawo i zachodnie wzorce wpływają wprost na codzienność mieszkańców Amazonii? Na ile zła sława garimpeiros jest uzasadniona? Co popycha tak wielu młodych Indian do samobójstw i dlaczego Gujańskie Centrum Kosmiczne częściej frustruje niż inspiruje Gujańczyków? To, między innymi, ze swadą, precyzją i humorem, postara się wyjaśnić autor pokazu.

mecenat: Bank Spółdzielczy we Wschowie

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
I LO z OD im. T. Zana we Wschowie

wsparcie: Kaja Komputer


Łukasz Supergan – pasja podróżowania

Łukasz Supergan
8 grudnia 2022 / czwartek / godz. 10:50 i 11:35
Szkoła Podstawowa nr 1 we Wschowie / ul. Kazimierza Wielkiego 10

Warto podążać za marzeniami. Podróż – pasja, praca i lekcja życia

Kiedy mówię o sobie, że jestem podróżnikiem – co to tak naprawdę znaczy? Czy poznawanie świata i przemieszczanie się po nim może być zawodem, pracą? W jaki sposób można żyć z podróży i na czym polega bycie globtroterem na pełny etat?

Przez ostatnich kilkanaście lat przejechałem i przeszedłem ponad 40 krajów na 4 kontynentach. Wędrowałem u stóp najwyższych gór świata i wspinałem się na potężne szczyty Azji i Europy. Żyłem wśród obcych kultur, pisząc książki i artykuły o ludziach i miejscach, które poznałem.

Jak do tego doszedłem? Moja ścieżka kariery była daleka od typowego rozwoju zawodowego. Po ukończeniu studiów i krótkiej przygodzie we własnej firmie, odrzuciłem pracę w biznesie. Chcąc, by moja praca naprawdę miała znaczenie, podjąłem pracę w dużej fundacji działającej na rzecz środowiska naturalnego. Była to praca moich marzeń. A jednak po kilku latach wykonałem krok, który zdawał się zupełnie nieracjonalny: rzuciwszy wszystko opuściłem Europę, by przez 2 lata podróżować po Azji. Poszukując swojego miejsca odrzuciłem stabilne życie, pewność i bezpieczeństwo. Zmiana i ryzyko stały się częścią mojego życia.

Jak prowadziła mnie moja ścieżka życiowa? Co robię jako zawodowy podróżnik i czy jest naprawdę praca? Podczas prezentacji poprowadzę słuchaczy ścieżką, jaka obrałem, podkreślając decydujące momenty, które mnie kształtowały i tłumacząc w jaki sposób zmieniłem podróż w sposób na życie.

W mojej opowieści opiszę też:

• Dlaczego warto warto wychodzić poza utarte szlaki?
• Jaka wiedza i doświadczenie są rzeczywiście ważne?
• Jak zdobywać wiedzę poza systemem nauki szkolnej?
• Jak kierować swoim rozwojem, by rozpocząć życie faktycznie mające znaczenie?

Łukasz Supergan – podróżnik, alpinista, autor książek. Jest specjalistą od pokonywania pieszo długich dystansów. Jako pierwszy człowiek przeszedł samotnie całość Karpat, ma za sobą trawers olbrzymiego lądolodu Grenlandii, zimowe i letnie przejście Islandii, przejście irańskich gór Zagros, Alp, Pirenejów, pustyń Izraela i Palestyny. Wędrował w Himalajach i Karakorum. Wspinał się na wysokie szczyty czy Tien-Szanie.

 

Organizatorzy:

Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
SP1 we Wschowie


TRAWERS GRENLANDII

Łukasz Supergan
9 listopada 2022 / środa / godz. 18:00
I Liceum Ogólnokształcące we Wschowie - ul. Matejki 1 - (aula)
wstęp wolny

Pod koniec kwietnia 2022 Łukasz Supergan i Mateusz Waligóra wyruszyli na Grenlandię z zamiarem przejścia największej wyspy na świecie z zachodu na wschód. 35 dni i 622 kilometry później polscy podróżnicy zakończyli wyprawę sukcesem. Tym samym dołączyli do grona 14 Polek i Polaków, którzy dokonali tego wyczynu.

Wyprawa Polish Greenland Expedition trwała dokładnie pięć tygodni. Waligóra i Supergan zaczynali na zachodzie wyspy w Kangerluusuaq. Po drodze dotarli do opuszczonej stacji radarowej DYE-2, która została wybudowana w zimnej wojnie. Mieli ze sobą broń, na wypadek spotkania z niedźwiedziem polarnym, ale na szczęście nie musieli z niej skorzystać. Grenlandia zaskoczyła ich za to różnorodnością – także śniegu.

Okazała się też niezwykle wymagającym miejscem. W trakcie wyprawy temperatura sięgała -30°C, a prędkość wiatru – powyżej 80 km/u. Podróżnicy wędrowali w white-oucie – kompletnej bieli, gdy chmury, niebo i śnieg zlewają się w ogromną białą pustkę. Okazała się też miejsc niezwykle pięknym, którego kształt zmienia się na naszych oczach, wraz z ocieplającą się Arktyką.

Łukasz Supergan – organizator wypraw długodystansowych, autor, fotograf, przewodnik.
Przeszedł 20 000 km na szlakach Europy, Azji i Ameryki Pn., w tym szlak z Warszawy do Santiago de Compostela, dwukrotnie Łuk Karpat (jako pierwszy człowiek samotnie).
Wędrował w Himalajach, Karakorum, Tien-Szan i Pamirze.
Przemierzył grań Pirenejów, irańskie góry Zagros, trawers Islandii, całość łańcucha Alp oraz Izraelski Szlak Narodowy.

Organizator:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty

Inicjatywa dofinansowana ze środków Gminy Wschowa

Mecenat:
Bank Spółdzielczy we Wschowie

Wsparcie:

Piekarnia Gierczak
Kaja Komputer

I Liceum Ogólnokształcące z Oddziałem Dwujęzycznym im, T. Zana we Wschowie


DZIECI SZÓSTEGO SŁOŃCA. W CO WIERZY MEKSYK.

Ola Synowiec
5 grudnia 2021 / niedziela / godz. 18:00
I LO z OD (aula) - ul. Matejki 1
6 zł / młodzież free

80 procent społeczeństwa Meksyku to katolicy, ale meksykański katolicyzm różni się w pewnych elementach od polskiego. Jakie to różnice i skąd się one biorą? Ola Synowiec, latynoamerykanistka od lat zajmująca się meksykańską religijnością, opowie o najpopularniejszych świętych w Meksyku, zarówno tych oficjalnych, jak i nieuznanych przez Watykan – takich jak Święta Śmierć, święty przemytników narkotyków i święci od przekraczania granicy z USA. Zapraszamy na spotkanie z niezwykłą, kolorową, a czasem szokującą meksykańską religijnością, którą postaramy się oswoić, wyjaśnić i zrozumieć.

Ola Synowiec – latynoamerykanistka, dziennikarka pisząca dla polskiej prasy o Meksyku.
Autorka przewodników po tym kraju, strony Mexico Magico Blog
i książki „Dzieci Szóstego Słońca.W co wierzy Meksyk”.
Fanka i propagatorka mikrowypraw oraz długodystansowych szlaków pieszych.

Organizator:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty

Inicjatywa dofinansowana ze środków Gminy Wschowa

Mecenat:
Bank Spółdzielczy we Wschowie

Wsparcie:

Piekarnia Gierczak
Kaja Komputer

I Liceum Ogólnokształcące z Oddziałem Dwujęzycznym im, T. Zana we Wschowie


DO WNĘTRZA GUJANY FRANCUSKIEJ

Tomasz Owsiany
6 listopada 2021 / sobota / godz. 18:00
I Liceum OGólnokształcące (aula) - ul. Matejki 1
6 zł / młodzież free

Gujana Francuska: dawna kraina niewolnictwa i kolonii karnych. Skrawek Francji i Unii Europejskiej w Ameryce Południowej – oraz cała mozaika sztucznie zestawionych ze sobą kultur, które współistnieją pod francuskim płaszczem. Tomasz Owsiany w trakcie samotnej, pięciomiesięcznej podróży reporterskiej podjął pierwszą w Polsce próbę przekrojowego, a zarazem dogłębnego spojrzenia na ten fragment świata.

Tomasz Owsiany, pracując piórem i maczetą, zgłębiał gujańską rzeczywistość. U ciemnoskórych Maronów uczestniczył w ceremonii przesłuchania zmarłego i poznawał wielowymiarową sztukę ludową tembé. Żyjąc z Indianami Teko i Wayana, obserwował skutki ich postępującej modernizacji. Zamieszkał też u starego szamana i proroka Pidimy, który niegdyś założył swój własny kult cargo. U Indian Wayampi, w najbardziej oddalonej wsi w kraju, przekonał się, jak silna potrafi być niechęć wobec fotografii. U Hmongów, w sadach, przy siekaniu mięsa i rodzinnym świętowaniu, gromadził historie ich ucieczki z ogarniętego wojną Laosu i oswajania obcej, gujańskiej ziemi. Poznawał również ostatnie rodziny hmongijskich animistów. Nad rzeką Maroni pomieszkiwał w artystycznym squat’cie wśród francuskich outsiderów. W miastach na wybrzeżu odnalazł rodzinę Kreoli wysiedlonych przymusowo przy budowie Gujańskiego Centrum Kosmicznego. Przeniknął też do świata garimpeiros: nielegalnych poszukiwaczy złota – najgroźniejszej siły i największej „plagi” gujańskiego interioru.
Jak francuskie prawo i zachodnie wzorce wpływają wprost na codzienność mieszkańców Amazonii? Na ile zła sława garimpeiros jest uzasadniona? Co popycha tak wielu młodych Indian do samobójstw i dlaczego Gujańskie Centrum Kosmiczne częściej frustruje niż inspiruje Gujańczyków? To, między innymi, ze swadą, precyzją i humorem, postara się wyjaśnić autor pokazu.

Organizator:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty

Inicjatywa dofinansowana ze środków Gminy Wschowa

Mecenat:
Bank Spółdzielczy we Wschowie

Wsparcie:

Piekarnia Gierczak
Kaja Komputer

I Liceum Ogólnokształcące z Oddziałem Dwujęzycznym im, T. Zana we Wschowie


Islandia zimą. Rowerem dookoła.

Artur Wysocki
30 października 2021 / sobota / godz. 18:00
I LO z OD (aula) - ul. Matejki 1
6 zł / młodzież free

Wspomnienia z Islandii to nie tylko opowieść o zmaganiu się z wiatrem, śniegiem i mrozem.
To także historie spotkanych ludzi, którzy przyczynili się do powodzenia wyprawy.

To około 1500 k. pokonanych samotnie na rowerze w wietrznej, zaśnieżonej czasami deszczowej Islandii.

——————————————————————

Zapiski z podróży / 20 styczeń 2019

“Dzień miał być sielanką, ale już na starcie okazało się ze całą noc padał deszcz i zmoczył część rzeczy. Połączenie śniegu i obfitego deszczu jest najgorsze z możliwych. Jeszcze dodać do tego wiatr, dodatnia temperaturę, mamy komplet do porażki. Miało być sielankowe 70 km, a zastałem kompletną klapę.

Opony zapadały się w roztapiającym się lodzie, wiatr kręcił i walił prosto w pysk. Dzień cały czas podrzucał jakiś smaczek, żeby tylko pchnąć mnie do przodu.

Kierowcy machający, pozdrawiający, napotkane renifery, Australijczyk który wyskoczył z samochodu z okrzykiem “you mad” (na marginesie zaprosił szaleńca do Australii). Z drugiej strony kładł wiatr na asfalt, deszcz wyziębiał organizm. W pewnym momencie już nie mogłem się poddać, byłem w strefie fiordów z lawinowym zboczem. Obserwowałem toczące się kule śnieżne, które lądowały na asfalcie, albo zaporach lawinowych. Tutaj rozbicie namiotu nawet nie wchodziło w grę.

Jechałem, prowadziłem, wywracałem się. Tak kilka godzin. Wiedziałem jedno, tak wyziębiony nie mogę trafić do mokrego namiotu i śpiwora. Pozostawało mi zwiększyć dystans do 100 km z “haczykiem” i dostać się do małej miejscowości Hofn nad oceanem. Normalnie powiedziałbym niemożliwe, ale nie miałem wyjścia.

Skrajnie zmęczony, wyziębnięty, pakowałem do ust kawałki energetycznych batonów, by choć trochę ogrzać organizm. Ciepła
herbata już dawno zniknęła, była tylko wspomnieniem. Przegrałem walkę z pragnieniem. Na początku szukałem źródeł, jednak poddałem się. W ciemności, przy akompaniamencie huku wiatru są ciężkie do zlokalizowania. Jak przedszkolak wpakowałem sobie garść śniegu do ust, ale tylko tyle by wytopić z niego parę łyków wody. Bez bicia przyznaję się łącznie zjadłem pewnie z 0,5 kg śniegu.

Odkryłem ze jedynym sposobem, na nie przewracanie jest metoda prowadzenia roweru na “pijaka” czyli jak na osławionym zdjęciu.

Wiatr jednak przybierał na sile. Trzeba było zwiększać nachylenie sylwetki i roweru, by miało to sens. Dosłownie czołgałem się z rowerem. Mrużyłem oczy by widzieć cokolwiek, w oddali zdawało się błyszczeć światło. Nawet nie wiedziałem co to jest. Najważniejsze, że daje jakąś szanse. Okazało się wejściem do tunelu. Ten niestety, był starego typu, czyli nie ogrzewany. Dawał schronienie, ale bez ciepła.

Przejechałem tunel. Stałem przy wyjeździe, w rozterce. Miałem do pokonania 13 km, które mogły się okazać kilku godzinna przeprawą. Los był jednak łaskawszy, oszczędził mi pod koniec dnia walki. Uznając, że dzisiejsza lekcja pokory byłą wystarczająca.

Mam na tej wyprawie Anioły które czuwają nade mną, a właściwie kilka i istnieją naprawdę. Na codzień mieszkają w Rydnafjordur i stąpają po ziemi. Dzięki nim znalazłem schronienie w malutkim Kościółku / na zaproszenie.

Wsłuchuje się w huk wiatru który niesie ocean, i staram się ogrzać wyziębiony organizm. Ten dzień to nauczka, ale dobra nauka.”

pozdrawiam Artur Wysocki

Organizator:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty

Inicjatywa dofinansowana ze środków Gminy Wschowa

Mecenat:
Bank Spółdzielczy we Wschowie

Wsparcie:

Piekarnia Gierczak
Kaja Komputer

I Liceum Ogólnokształcące z Oddziałem Dwujęzycznym im, T. Zana we Wschowie


SKARB ELDORADO. AMERYKA PRZED PRZYBYCIEM KOLUMBA

Arkadiusz Winiatorski
7 października 2021 / czwartek / godz. 12:40 i 13:35
I LO z OD (aula) - ul. Matejki 1
wstęp wolny

Co w Ameryce było cenniejsze niż złoto?
Co służyło tam za pieniądze?
Kto wymyślił gumę do żucia, a kto popcorn?
We wspólnych grach, zabawach i łamigłówkach wcielimy się w przedstawicieli cywilizacji Majów, Azteków i Inków – poznamy ich życie, bogów oraz jadłospis.
Poznamy majańskie cyfry i spróbujemy złamać szyfr do najcenniejszego skarbu.
Wyposażeni w majańskie pieniądze wybierzemy się na dawny targ.
Dowiemy się, co dzisiejszy świat zawdzięcza dawnym cywilizacjom,
i wcielimy się w zawodników w lucha libre, którzy podobnie jak dawni azteccy wojownicy noszą maski. Stworzymy swoje własne maski oraz pseudonimy inspirowane dawnymi cywilizacjami.

organizatorzy:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty

Inicjatywa dofinansowana ze środków Powiatu Wschowskiego

Mecenat:
Bank Spółdzielczy we Wschowie